Widok kierowcy, który w czasie jazdy samochodem rozmawia przez telefon trzymany w dłoni przy uchu, nie należy do rzadkości. Takie zachowanie jest oczywiście zabronione prawem i szczególnie niebezpieczne. Nie wystarczy jednak unikać prowadzenia rozmów za kierownicą. Zagrożenie stanowią również kierujący, którzy bardziej niż sytuacją na drodze są zajęci tym, jak wypadną na nagraniu w social mediach.
Za kierownicą bądź kierowcą
Polskie przepisy wprost zakazują jedynie korzystania z telefonu trzymanego w ręku, ale nawet jeśli smartfon umieszczony jest w uchwycie, ale nasza uwaga zamiast na prowadzeniu pojazdu skupiona jest na ustawieniach kamery czy chęci jak najlepszego zaprezentowania się przed odbiorcami wideo, wpływa to na koncentrację i czas reakcji. Kierowca może wtedy nie zauważyć zmieniającej się sytuacji w ruchu drogowym, znaków drogowych czy innych uczestników ruchu. Może przez nieuwagę przejechać właściwy zjazd lub pomylić drogę, a potem chaotycznie wykonywać manewry, których wcześniej nie planował.
Zrób to z głową
Jeśli zamierzamy nagrywać relacje z trasy, zaplanujmy postoje w celu wykonania tej czynności w bezpiecznych warunkach. Pasażer, który nagrywa kierowcę i prowadzi z nim dialog podczas jazdy to również nie najlepszy pomysł. Niezależnie od tego, czy urządzenie nagrywające zamocowane jest w uchwycie, czy trzymane przez pasażera, dla osoby za kierownicą auta z wypożyczalni stopień rozproszenia może być podobny.
W czasie wakacji wiele osób będzie chciało podzielić się swoimi przeżyciami z podróży. Zadbajmy o to, aby nie były to relacje nagrywane wtedy, kiedy prowadzimy samochód. Takie sytuacje są ogromnym zagrożeniem na drodze, a wiele osób, nie tylko młodych, nie zdaje sobie z tego sprawy. Kiedy tracimy koncentrację, możemy bezwiednie zwiększyć prędkość, nie zauważyć pieszego czy rowerzysty, nie zahamować na czas.
Pamiętaj o zasadzie ograniczonego zaufania
Nawet jeśli sami rozsądnie korzystamy ze smartfona, należy zawsze stosować zasadę ograniczonego zaufania wobec innych uczestników ruchu. Zamieszczanie filmów w portalach społecznościowych czy prowadzenie live’ów jest szczególnie popularne wśród młodych osób – licealistów czy studentów, dla których trwa sezon wakacyjnych wyjazdów. Jednocześnie to właśnie najmłodsi kierowcy, w wieku 18-24 l., charakteryzują się najwyższym wskaźnikiem liczby wypadków.