ipanek
The Art of sharing
motocykle patrz w luusterka

Patrz w lusterka, motocykle są wszędzie

|

Odkąd kierowca posiadający prawo jazdy Kat. B może poruszać się także motocyklem o pojemności do 125 cm3, jazda na dwóch kołach stała się niezwykle popularna. Dodatkowo sezon motocyklowy rozpoczął się już na dobre, dlatego należy zwrócić szczególną uwagę na jednoślady pojawiające się w lusterkach.

Kierowco obserwuj drogę za pojazdem

Mimo, że motocykle nie są już nowością, a wręcz w miastach stały się powszechne, to wciąż dochodzi do niebezpiecznych sytuacji z udziałem samochodów i jednośladów. Kierowcy samochodów jakimś sposobem, wciąż nie są w stanie zakodować faktu, że nie są jedynymi uczestnikami ruchu drogowego, a na jezdni mogą się pojawić nie tylko motocykliści, ale też rowerzyści. Ważną czynnością podczas jazdy jest więc baczne obserwowanie w lusterkach, czy z tyłu nie nadjeżdża motocykl, który w warunkach miejskich zawsze będzie szybszy od samochodu i warto ustąpić mu drogi, choćby delikatnie zjeżdżając do jednej krawędzi pasa, umożliwiając tym samym sprawny przejazd jednośladu.

Z drugiej strony motocykliści znacznie częściej niż kierowcy samochodów naginają przepisy i nie stosują się do ograniczeń prędkości. Przypominamy jednak wszystkim, że od egzekwowania mandatów jest policja, a nie inni kierowcy, a każde niebezpieczne zachowanie może doprowadzić do tragedii, w której to zawsze motocyklista będzie najbardziej poszkodowanym.

W korku zrób korytarz dla jednośladów

Dobrym zwyczajem w zakorkowanych miastach jest tworzenie korytarza dla jednośladów, które w ten sposób nie tylko sprawnie, ale również bezpiecznie mogą przemieszczać się po ulicach. Ten zwyczaj przypomina tworzenie korytarza życia na autostradzie, gdzie kierowcy na lewym pasie dojeżdżają do lewej krawędzi, a prowadzący samochody na środkowym, bądź prawym pasie zjeżdżają do prawej strony. Samochody i tak poruszają się wtedy powoli, więc dlaczego nie przepuścić jednośladów mogących jechać sprawniej?

Ustąp pierwszeństwa przejazdu

Powoli przyzwyczajamy się do obecności motocykli na naszych drogach, szybko przemieszczająca się maszyna może nie zostać w porę zauważona przez kierowcę włączającego się do ruchu samochodu. Zanim wyjedziemy z drogi podporządkowanej lub ruszymy z osiedla, upewnijmy się, że nie stworzymy zagrożenia dla innych uczestników, w tym także motocyklistów, którzy w ostrym słońcu, pomimo używania świateł mogą być kompletnie niewidoczni.

Dobre maniery przede wszystkim

Za każdym razem, kiedy rozpoczyna się sezon motocyklowy wraca dyskusja na temat niebezpiecznych zachowań kierowców samochodów wobec motocyklistów i odwrotnie. Pamiętajmy o tym, że droga jest jedna dla wszystkich i wszyscy się na niej zmieścimy, pod warunkiem, że będziemy się szanować. Nic się nie stanie, jeśli w korku minie nas motocykl, który i tak ruszy ze świateł zanim zdążymy wrzucić pierwszy bieg, a motocykliści nie będą straszyć głośnymi tłumikami kierowców, którzy nie zawsze są w stanie natychmiast ustąpić szybciej jadącym pojazdom. Tylko dzięki wzajemnemu szacunkowi będziemy w stanie wypracować zachowania, które przejmować od nas będą kolejne pokolenia. Szerokości wszystkim!