ipanek
The Art of sharing
pankiem na urlop świąteczny

Urlop świąteczny autem z wypożyczalni 

|

Okres świąteczno-noworoczny to czas, w którym Polacy tłumnie przemieszczają się po kraju. Niestety wciąż nie wszyscy szczęśliwie docierają na miejsce, a policyjne statystyki pełne są liczb obrazujących ilość wypadków i poszkodowanych. Zróbmy w tym roku wszystko, żeby odmienić tę smutną tradycję i postarajmy się bezpiecznie dojechać do celu i równie bezpiecznie wrócić. Dla siebie i dla innych.

Kolacja nie ucieknie 

Jedną z najczęstszych przyczyn wypadków na drodze jest pośpiech. Kierowca jadący autem z wypożyczalni, który prowadzi auto pod presją czasu, częściej niż inni ryzykuje, wykonuje manewry gwałtownie i popełnia błędy. Stąd już tylko krok do tragedii. Wiadomo, że szał świątecznych przygotowań jest jednym z elementów ceremonii i trudno jest ruszyć w trasę wcześniej. Jeśli jednak już na starcie jesteśmy spóźnieni, to nic się nie stanie, jeśli dojedziemy na miejsce pół godziny później. Poinformujmy gospodarzy telefonicznie, że mamy spóźnienie, by nie powodować dodatkowej presji z ich strony. 

Bądź wyrozumiały jadąc autem z wypożyczalni 

Pamiętajcie, że w święta na drogach pojawiają się kierowcy, którzy na co dzień nie siadają za kierownicę. Często są to osoby starsze, dla których pokonanie dłuższej niż zwykle trasy, po zachodzie słońca i w gorszych warunkach atmosferycznych, jest wyzwaniem samym w sobie. Tak zwani „niedzielni kierowcy” stresują się jazdą w dużym ruchu, nie zauważają tym samym wielu jego elementów, a ich percepcja jest mocno ograniczona. Pozwólmy im dojechać do celu bez dodatkowych wrażeń. W aucie przed nami siedzi przecież czyjś dziadek i babcia. Nie byłoby Wam chyba miło, gdybyście usłyszeli, że ktoś trąbił i używał wulgarnych słów wobec waszych bliskich. 

Prowadź ostrożnie 

Zima to pora roku, która charakteryzuje się pogorszoną widocznością. Nie trudno o mgłę, deszcz, opady śniegu i inne niedogodności. Dodatkowo, gdy jest ciemno możemy nie zauważyć w porę  pieszego, rowerzysty, lub nieoświetlonego auta stojącego na poboczu. Wigilijna podróż przeistacza się w grę o przetrwanie, a stawką może być czyjeś życie. Postarajmy się o skupienie za kierownicą i względną ciszę w aucie. Zaprośmy do gry naszych pasażerów. Osoba siedząca obok nas może szybciej dostrzec zagrożenie i nas ostrzec. Pasażerowie są w mniejszym stopniu narażeni na odblaski i oślepienie od świateł niż kierowca prowadzący auto z wypożyczalni, dlatego tak ważna jest pomoc i zaangażowanie w obserwację otoczenia. 

Wszyscy jedziemy na święta… autem z wypożyczalni 

W okresie świątecznym każdy dokądś jedzie i gdzieś jest spóźniony. Żyjemy w dużych miastach i ciągle się gdzieś spieszymy, dlatego ważne jest, żeby w czasie świąteczno-noworocznej przerwy zdjąć nieco nogę z gazu i spojrzeć na innych kierowców w łagodniejszy sposób. Może właśnie tego dnia ktoś spieszy się bardziej od nas. Nic się przecież nie stanie, jeśli wpuścimy tego kogoś przed siebie. Będzie nas to kosztować sekundę, może dwie. To naprawdę niewiele w porównaniu do tragedii. A przecież wypadki też dzieją się w sekundę, może dwie…